Nieoficjalne spotkanie HSŁ w sobotę 28 listopada 2020

Obecni:

1. kpc
2. pmysl
3. BluRaf
4. nuke
5. ksiezak

Co jest zrobione:

(forma celowo bezosobowa - nie jestem pewien co kto zrobił, a nie chcę się pomylić ~d33tah)

1. Pojawił się czajnik
2. Trzecia rączka z biurka usunięta z użyciem łomu, żeby móc przesunąć drukarkę 3D na stabilniejsze miejsce
3. Prefix sieci ustawiony na zgodny z hswan
   • mamy zarezerwowaną podsieć 10.14.0.0/16
   • LAN za routerem na 10.14.22.0/24
   • DHCP od 10.14.22.20 do 10.14.22.(coś koło 240? nie pamiętam)
   • stałe rezerwacje od 10.14.22.10 wzwyż
   • 10.14.22.1 -- router, 10.14.22.2 -- management AP-ka
   • router wystawia też lokalny DNS -- domena .hs-ldz:
     • centralka.hs-ldz -- router
     • wiadro.hs-ldz -- AP (management)
     • temp.hs-ldz -- raspberrka z pomiarem parametrów środowiskowych spejsu
4. Listwy przyniesione
5. Dodany bot, który informuje o tym na ircu czy spejs jest otwarty
6. Dodane wpisy do grafany podające temperaturę oraz ilość osób w spejsie
7. Zasłonięto wentylację oraz dziurę w suficie (kartonem)
8. Router od Nuke'a robi teraz tylko za AP, firewallem/routerem jest teraz pfsense na składaku z procesorem Intel Atom
9. Zamek/ESP-01 -- prawie gotowe (pospinane na pająka), ale okazało się, że ESP się wykrzaczył (przestało działać wifi); ESP-01 zasilany przez przetwornicę step-down na 5 V, zamek na 12 V sterowanym przez ESP-01
   • całość zasilana z linii 12 V wpiętej bezpośrednio pod akumulator UPS-a (przydałoby się dołożyć bezpiecznik)
   • trzeba ogarnąć jakąś obudowę
10. Obwody nr 2 i 3 nadają się do łatwej zamiany fazy na inną i można je wykorzystać do podłączenia gniazdek na wszystkich trzech fazach w głównym pomieszczeniu, zamiast siłowego. Potrzeba by do tego:
    • puszkę natynkową
    • dwa lub trzy podwójne natynkowe gniazdka
    • trochę kabli
11. Do lutowania brakuje nam topnika, i grot w tej lutownicy przyniesionej przez Kacpra Sz. jakoś tak luźno lata
12. Nuke przyniósł kupione przez siebie worki do odkurzacza (uniwersalne), natomiast... okazało się, że ktoś już do tego odkurzacza założył jakiś worek, co ciekawe, mocując go w nim taśmą malarską :)
    • natomiast... nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że do tego odkurzacza brakuje ssawki (nie widziałem jej nigdzie), trzeba by dokupić
    • koszt rzędu nawet już kilkunastu zł, tylko ostatecznie nie zanotowałem (choć sprawdzałem, ale zapomniałem, co z tego wynikło), jaka tam jest końcówka rury od odkurzacza: męska czy żeńska (w większości marek odkurzaczy rura ma końcówkę męską, ale wyjątkiem jest np. bardzo popularny u nas Zelmer, i wydaje mi się, że w tym LG jest jak w Zelmerach, ale nie mam 100% pewności) -- trzeba to jeszcze raz sprawdzić
    • można też pomyśleć o dokupieniu drugiej rury, bo jest tylko pojedyncza
    • a może ktoś ma zalegającą w domu rurę albo ssawkę od starego, niesprawnego już odkurzacza i może przynieść?
    • jeśli przyniesiona ssawka będzie mieć końcówkę żeńską i koniec rury z odkurzacza też będzie żeński, to łatwo to w razie czego dopasować dodając ucięty odcinek rury
13. Na stole pozostał rozbebeszony UPS Rafała z uwagi na to, że w trakcie jest dorabianie instalacji 12 V do zamka; samego UPS-a planujemy postawić na suficie kibla, bo tak nam starczy kabla; tam też może stanąć serwer (Atom) robiący za router, choć trudno będzie się w razie czego wpinać z klawiaturą i monitorem
14. Nuke przyniósł dwie kolumny głośnikowe Altus średniej wielkości, jeśli dobrze zrozumiałem (~kpc) -- należące do q3ka. Pojawiła się gorąca prośba, żeby ich nie popsuć, bo mają dla q3ka dużą wartość. Przyniósł także wzmacniacz audio, ale nie jest to typowy wzmacniacz z zestawu typu "wieża", tylko sprzęt wyglądający na bardziej profesjonalny. Ma wejścia "duży jack" oraz XLR, na głośniki są dwa monofoniczne duże jacki (nie jestem pewien, czy na wejściu są 2x mono jako jedno wejście stereo, czy 2 wejścia na dwóch osobnych stereofonicznych jackach -- nie zwróciłem na to uwagi). Trzeba kupić i/lub dorobić kable i/lub przejściówki. Padła sugestia ogarnięcia serwera audio wystawiającego bluetootha i podłączonego do tego wzmacniacza na jakimś Raspberry Pi. Natomiast na razie, zaopatrzywszy się w kable, możemy się wpinać po jacku.
15. Uprasza się o nieprzestawianie Altusa stojącego pod oknem, on celowo został postawiony na kablu (od zasilania), żeby ten kabel nie latał wszędzie, tylko w miarę trzymał się podłogi i stwarzał mniejsze zagrożenie potknięciowe. Jak ktoś będzie chciał go zabrać w inne miejsce, żeby np. poprawić odsłuch stereo, gdy już instalacja nagłośnieniowa zacznie działać, sugeruję postawienie w jego miejscu, na tym samym kablu, innej ciężkiej rzeczy.

---

Przemigrowano z pada https://pad.hs-ldz.pl/T69SWKOfTDGicBo9S_9e9Q. Znajdziesz tam historię edycji sprzed migracji.

---